Komedia i Romantyk i tak powstała "wspaniała" komedia romantyczna, przy której mi idzie tracić dużo czasu w kinie, czego się nie robi dla tej jedynej ...
owall
Dołączył: 07 Gru 2011 Posty: 14 Skąd: warszawa
GrawiPoints: 18
Wysłany: |21 Gru 2011|, 2011 17:00
tak sobie lece po necie i ciekawi mnie co o tym myslicie
Wiek: 31 Dołączyła: 01 Maj 2010 Posty: 186 Skąd: Kraków
GrawiPoints: 335
Wysłany: |28 Gru 2011|, 2011 09:37
owall, bardzo ciekawe spojrzenie na temat ale proponuje następnym razem założyć osobny temat:)
_________________ - Dlaczego mam zatem słuchać serca?
- Bo nie uciszysz go nigdy. I nawet gdybyś udawał, że nie słyszysz, o czym mówi, nadal będzie biło w twojej piersi i nie przestanie powtarzać tego, co myśli o życiu i o świecie.
Wiek: 31 Dołączyła: 01 Maj 2010 Posty: 186 Skąd: Kraków
GrawiPoints: 335
Wysłany: |10 Sty 2012|, 2012 08:00
grawitek, czemu myślisz, że się zestarzałam?:p szalone nożyczki? To chyba jakaś lekka sztuka prawda? Jakoś mi się tak kojarzy
_________________ - Dlaczego mam zatem słuchać serca?
- Bo nie uciszysz go nigdy. I nawet gdybyś udawał, że nie słyszysz, o czym mówi, nadal będzie biło w twojej piersi i nie przestanie powtarzać tego, co myśli o życiu i o świecie.
Wiek: 31 Dołączyła: 01 Maj 2010 Posty: 186 Skąd: Kraków
GrawiPoints: 335
Wysłany: |13 Lut 2012|, 2012 11:58
grawitek, a wolałbyś żebym robiła się coraz młodsza?:P Zakochany 2 dni?:D No to teraz musisz koniecznie ten temat rozwinąć:)
_________________ - Dlaczego mam zatem słuchać serca?
- Bo nie uciszysz go nigdy. I nawet gdybyś udawał, że nie słyszysz, o czym mówi, nadal będzie biło w twojej piersi i nie przestanie powtarzać tego, co myśli o życiu i o świecie.
filka
Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 9 Skąd: Warszawa
GrawiPoints: 17
Wysłany: |28 Mar 2012|, 2012 21:40
grawitek napisał/a:
Nie wiem dlaczego teatr mi sie kojarzy z "szalonymi nożyczkami"
Cat wydaje mi się czy się zestarzałaś?
Wszystkie dobrego w Nowym Roku.
Filka kompletnie nie pamiętam.
Nawet nie jestem przekonany czy na tym byłem, czy tylko widziałem plakaty.
Cat , nie pamiętam dlaczego tak się stało, ale dzieliłem miejsce 1 (fotel) w teatrze z koleżanką, swoją drogą jedną z fajniejszych. Przez to cały weekend usychałem wpatrując się w jej okno. Przeszło w poniedziałek jak ją zobaczyłem w szkole. To było jednak bardzo daaaawno temu.
w teatrach lubię ten klimat i fakt że wszystko się dzieje na żywo. Co prawda nie lubię tego uczucia gdy mam wrażenie że któryś z aktorów zaraz się pomyli przy swojej scenie bo wygląda jakby nie był pewn tego co robi... nie wiem czemu tak mam ale mam je dość rzadko.
GoogleBoy
Pomógł: 1568 razy
Wiek: 27
Dołączył: 4 Mar 2009
Posty: 5646
Skąd: Bezgrawitacji
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum